Problemy z AdBlue

[Anubis]

Szkoda, u żony w kudze z tego co kojarzę ( mogę się mylić ) jest kontrolka przy wypalaniu. Niby może zbędne, ale wiedząc że zachodzi proces spalania, nie gasiłbym silnika w trakcie. Z opisu wynika że w niedziele jadąc krótki odcinek po mieście, nastąpiło wypalanie. Waliło zgniłymi jajkami chyba że z ulicy tak waliło ;-P

[Malenstwo8]

Spokojnie możesz gasić w trakcie wypalania. Jest na ten temat osobny wątek. Z resztą sam się ram też udzielałem. Poczytaj. Pewnie dlatego nie ma też kontrolki. Skoda wyszła z założenie, że nie musisz wiedzieć kiedy to się dzieje. Wypalanie działa w trochę inny sposób niż we wsześniejszych dieselach.

[michalmiko]

W Qashqaiu też miałem kontrolkę wypalania DPF, ale tam nie wolno było gasić silnika podczas tego procesu. W Skodzie ponoć jest inaczej, bezobsługowo, choć teraz to mnie to nie obchodzi, bo mam benzynkę

[lczartos]

Witam,
a ja mam problem z adblue - od zakupu samochodu konsumpcja pływu wydaje się była poprawna. Przy zakładanej pozostałej ilości na 1000 km wyświetlił się komunikat. Dolałem płyn, ale komunikat nadal się pojawia i mam już tylko 550 km do przejechania. Ilość do dolania pokazuje popranie - prawie pełno, ale ostrzeżenie o niemożliwości uruchomienia pozostaje. Pewnie tylko wizyta w ASO.

[Malenstwo8]

Czy nalałeś do odbicia dystrybutora?
Ile litrów weszło i jaki zasięg na adblue pokazuje komputer?
Kodiaq nie lubi dolewkę. Tylko do pełna.
Podhedz gdzies pod dystrybutor jak nasz i dobij do końca. Problem zniknie. Często pojawia się przy ręcznym dolewaniu z baniaka, gdyż ciężko ocenić czy weszlo do oełna, a przelewać nie polecam. Brew pozorom adblue bardzo nie lubi się z metalem i lakierem.

[bubuś]

Tego chyba jeszcze nie grali.
Dzisiaj zaskoczył mnie komunikat, że pora uzupełnić Ad Blue.
SZOK.
Jakim sposobem Kodiaq skonsumował zapas mocznika? Przecież, gdy go odbierałem zapas miał wystarczyć na 8000 km. Ja przejechałem dopiero 1800 km.
Wczoraj, jak sprawdzałem, na wyświetlaczu figurowało, że płynu wystarczy na jeszcze 6500 km. Zaś dzisiaj w trakcie jazdy wyskoczył komunikat, że specyfiku zostało na zaledwie 1000 km i że powinienem zatankować od 3,5 do 9,5 litra, bo będzie d... blada. Zapaliła się kontrolka (trójkąt ostrzegawczy).
Cuda się dzieją, albo awaria czujnika, albo czegoś nie rozumiem.

[D10ni]

Zapewne TTM (ten typ tak ma). Miałem identycznie po odebraniu samochodu, wskazanie chyba na 8000 AdBlu. Chyba w okolicach 3500 komunikat że zostało AdBlu na 1000km. I komunikat upierdliwie się pokazywał po każdym uruchomieniu. Kupiłem na orlenie bańkę 10l za chyba 39zł, wlałem, przestało pyskować. Trudno, koszty będą ciut większe, może to kolejny "myk" VAG aby ładnie na papierze wyglądało. A może konsekwencja że jednak w ramach oszczędności nie leją na dzień dobry do pełna.

[MałGorzata]

Czy zużycie adblue jest liniowe?

W sensie - czy sposób użytkowania samochodu może wpłynąć na wartość zużycia?

[Tomala72]

Pojeździj jeszcze trochę i komunikat zniknie.
Współczesna elektronika w samochodach jest delikatnie mówiąc przewrażliwiona.
Przykład z dzisiaj. Jadąc Oplem Astrą V 2017 zapalił się komunikat "serwis układu kierowniczego, jedź ostrożnie do ASO". I co. Przejechałem kolejne 200 km. z przerwami i ani razu ten komunikat nie powrócił.

[Malenstwo8]

U mnie zawsze pokazuje prawidłowo.
@Małgosia zużycie przelicza komputer. Zależy ono od ilości spalin trafiających do filtra. Jeżeli gonisz autostradą 160 km/h filtr będzie się zapychał szybciej, bo i spalin będzie więcej, więc zapotrzebowanie ba adblue wzrośnie. Jest to wprost proporcjonalne do spalania, a filtr ma określoną pojemność. U mnie średnio dopala się co 500 km. W miejskich korkach potrafi dopalać się co 300 km.