Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
znaczek/kapsel kupisz za 30zł oryginalny , widać Skoda ma to gdzieś co pewnie kiedyś wróci przy kupnie nowego auta
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
To tak jak z chromami wokół auta / szyb. Ciekawe, że takie "pierdoły" zamiast po prostu zrobić, to idą na przekomarzanie się i psują wizerunek marki w oczach klientów... Ehhh takie czasy widocznie.
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 12 mar 2017, 13:56
- Samochód: Skoda Kodiaq Style 4x4 2,0 TDI 190 KM DSG 7
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Właśnie tu jest pies pogrzebany. Macie rację. Zamiast wymienić i po sprawie to liczą, że klient zmięknie i sam sobie kupi nowe.
Dla mnie amatorszczyzna i cwaniactwo w czystej postaci.
Dla mnie amatorszczyzna i cwaniactwo w czystej postaci.
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Nie wiem kto o tym decyduje, ale koledze w superbie wymienili chromy przy tylnych szybach w kombi (chromy w drzwiach były dobre).
- jacek_placek_72
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 lip 2017, 21:23
- Lokalizacja: Mysłowice
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI 4x4 DSG STYLE Szary Buisness
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 wrz 2018, 11:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Samochód: Kodiaq Style 2.0.TDI DSG 190KM
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Kupiłem używanego Miśka od dealera, świadomie wiedząc że ma zrąbane chromy, będę próbował reklamować na gwarancji. Ktoś próbował ?
- stingerA6
- Posty: 2028
- Rejestracja: 21 maja 2018, 21:19
- Lokalizacja: Lubuskie
- Samochód: Bardzo Mocarny Wagon - prawie Kodiaq
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Marne szanse. Odpowiedź Skody - nieprawidłowa chemia do mycia i warunki atmosferyczne.
"Forum to nie agencja towarzyska.....wszystkim nie dogodzimy"
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
U mnie po 15kkm prawie brak usterek. Nie widać ani ubytku płynu chłodzącego, ani oleju. Generalnie bardzo fajnie się jeździ.
Jeden problem to trzeszczenie uchwytów drzwi przy ich ściskaniu. Ale już oklepana sprawa.
Drugi problem to opieranie się o karoserię wysuwanych osłon krawędzi tylnych drzwi przy ich zamykaniu. W efekcie drzwi zamykają się ciężej niż powinny i na dodatek z niefajnym dźwiękiem uderzenia/trzaśnięcia. W serwisie powiedzieli, że Skoda w ramach gwarancji wymienia osłonkę lub cały mechanizm jej wysuwania, ale tylko do przebiegu 10kkm lub 6 miesięcy. Potem to już na koszt użytkownika bo uznają to za problem wynikający ze sposobu eksploatacji. Moim zdaniem to bardzo słabe podejście. Na razie jeżdżę z tym, bo u mnie sama wymiana osłonki nie pomoże, a mechanizm wysuwania to 400pln.
Jeden problem to trzeszczenie uchwytów drzwi przy ich ściskaniu. Ale już oklepana sprawa.
Drugi problem to opieranie się o karoserię wysuwanych osłon krawędzi tylnych drzwi przy ich zamykaniu. W efekcie drzwi zamykają się ciężej niż powinny i na dodatek z niefajnym dźwiękiem uderzenia/trzaśnięcia. W serwisie powiedzieli, że Skoda w ramach gwarancji wymienia osłonkę lub cały mechanizm jej wysuwania, ale tylko do przebiegu 10kkm lub 6 miesięcy. Potem to już na koszt użytkownika bo uznają to za problem wynikający ze sposobu eksploatacji. Moim zdaniem to bardzo słabe podejście. Na razie jeżdżę z tym, bo u mnie sama wymiana osłonki nie pomoże, a mechanizm wysuwania to 400pln.
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 12 mar 2017, 13:56
- Samochód: Skoda Kodiaq Style 4x4 2,0 TDI 190 KM DSG 7
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Z chromami wokół szyb uważajcie np. przy stosowaniu preparatów na owady (teraz jesień więc temat średnio aktualny). Jednak uczulam.
Panowie od autodetalingu bali się ruszyć zmatowienia ramek ponieważ stwierdzili, że nie mają pewności którą technologię nakładania chromoniklu zastosowała Skoda w Kodiaqu. Jest ich kilka w grupie VAG.