Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
- Fatboy
- Posty: 179
- Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
- Lokalizacja: Kielce
- Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
No tak, dzięki. U mnie z tym bez problemow.
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
U mnie jedynie "nie działa" (lub nie potrafię obsługiwać) bezdotykowe otwieranie bagażnika. Na najbliższym serwisie zgłoszę.
Poza tym, raz pojawiły sie zakłócenia (śnieg) na obrazie z kamer, po ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy.
Innych uwag nie mam, póki co wszytko cacy.
Poza tym, raz pojawiły sie zakłócenia (śnieg) na obrazie z kamer, po ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy.
Innych uwag nie mam, póki co wszytko cacy.
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
A gdzie masz kluczyk jak chcesz bezdotykowo bagażnik otworzyć?
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 9:34
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 190KM Style DSG 4x4
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Po 23k km żadnych usterek u mnie:)
Oprócz Connect ale to problem masowy:)
Oprócz Connect ale to problem masowy:)
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 05 sty 2019, 18:31
- Lokalizacja: Mława
- Samochód: Kodiaq Sportline, Fabia3 DSG,Hyundai Tucson N-line
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
U mnie padła roleta panoramy - zasłania się tylko do połowy. ASO nie ma pomysłu, piszą do Centrali załączając film. Czekam na odpowiedź - przebieg 5 tys. km.
DSG 4 Life
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Hej,
a wiec odebralem swojego Kodiaqa L&K, 2.0 TDI 150KM. Piekne cacko, cudownie i komfortowo sie nim jezdzi. Jest jedno ale - przy przyspieszaniu, przy predkosci okolo 30-50 km/h i okolo 2500 rpm w okolicy slupka A od strony kierowcy slychac delikatne pobrzekiwanie, jakby maly kawalek plastiku rezonowal. Myslalem, ze to uchwyt na bilet parkingowy, ale chyba nie. Czy ktos mial podobnie?
a wiec odebralem swojego Kodiaqa L&K, 2.0 TDI 150KM. Piekne cacko, cudownie i komfortowo sie nim jezdzi. Jest jedno ale - przy przyspieszaniu, przy predkosci okolo 30-50 km/h i okolo 2500 rpm w okolicy slupka A od strony kierowcy slychac delikatne pobrzekiwanie, jakby maly kawalek plastiku rezonowal. Myslalem, ze to uchwyt na bilet parkingowy, ale chyba nie. Czy ktos mial podobnie?
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 30 gru 2017, 23:55
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Samochód: Kodiaq 1.4 TSI Lava Blue
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Tak ja tak mam a zwłaszcza zimą, to wydaje mi się, że drży osłona słupka nie dokładnie spasowana, Jak ją docisnę to przestaje.
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
A u mnie przy 20k rozpadł się w rękach plastik do regulacji lewej środkowej kratki nawiewu.
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
Sprostowanie. Nie, to nie była kwestia kluczyka. Wszystko działa jak należy po prostu trzeba to umieć zrobić, dynamicznym ruchem, nie jak pies do jeżaDymJr pisze: ↑22 maja 2019, 12:04U mnie jedynie "nie działa" (lub nie potrafię obsługiwać) bezdotykowe otwieranie bagażnika. Na najbliższym serwisie zgłoszę.
Poza tym, raz pojawiły sie zakłócenia (śnieg) na obrazie z kamer, po ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy.
Innych uwag nie mam, póki co wszytko cacy.
-
- Posty: 372
- Rejestracja: 22 cze 2019, 22:32
- Lokalizacja: ZS/ ZPL / ZGL
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI,DSG,4x4
Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km
No ja z tym tez mam klopot.Raz dziala a raz nie i nie wi3m dlaczego?
Czy ktos wie gdzie sa czujniki i jak ta noge przykladac by dzialalo?
Czy ktos wie gdzie sa czujniki i jak ta noge przykladac by dzialalo?