Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
kedzier
Posty: 190
Rejestracja: 13 paź 2017, 12:42
Samochód: Skoda

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: kedzier »

Malenstwo8 pisze:
25 sie 2019, 19:11
kedzier pisze:
25 sie 2019, 17:23
Przy myciu wypłukać dobrze piasek (przednie zawieszenie) i nie skrzypi 😜
Mnie akurat bardziej trzeszczy po myciu albo deszczu 😁
Umyć dokładniej 😜



Sponsor

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Sponsor


coolnba
Posty: 108
Rejestracja: 11 lip 2018, 12:41
Lokalizacja: Poznań
Samochód: Kodiaq Style 2.0 TDI 150 KM 4x4 DSG-7

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: coolnba »

No to po 10 tys zaczęła się nie chować do końca osłona krawędzi drzwi tylnich prawych .

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka


kodiaq4x4
Posty: 304
Rejestracja: 13 lip 2017, 9:00
Samochód: Skoda, Kodiaq, 2.0 TDI 4x4 DSG 150 KM

Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: kodiaq4x4 »

coolnba pisze:
18 wrz 2019, 20:10
No to po 10 tys zaczęła się nie chować do końca osłona krawędzi drzwi tylnich prawych .

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
Dociśnij mocno przy otwartych drzwiach, będzie Ok. Może zaczepiła się kiedyś przy zamykaniu np. O torbę, kurtkę.

PiotrekM
Posty: 127
Rejestracja: 25 maja 2017, 21:55
Samochód: Skoda Kodiaq 2.0TSI Style

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: PiotrekM »

coolnba pisze:
18 wrz 2019, 20:10
No to po 10 tys zaczęła się nie chować do końca osłona krawędzi drzwi tylnich prawych .

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
Da się to wyregulować. Przy zawiasach drzwi jest taki sześcioķątny odbojnik. Wkręcając i wykręcając reguluje się stopień wysunięcia osłonki. Musi się chować tak, by nie opierała się o karoserię i wychodzić tak, by zachodziła na krawędź drzwi.

Najlepiej trochę z tym się pobawić metodą prób i błędów.

Możliwe też ze sama osłonka jest już uszkodzona. U mnie miałem w jednej pęknięte mocowanie zanim się dowiedziałem jak się reguluje. Wymieniłem - 9zł z tego co pamiętam.

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: Malenstwo8 »

Co prawda nie po 10 kkm, a po 43 kkm, ale zrobiło się chłodniej i auto zaczęło trzeszczeć. Trzeszczy otwierany górny schowek w desce, tylna roleta, boczek w prawych przednich drzwiach i coś z tyłu, ale nie wiem co. Chyba przyjdzie z tym żyć. Wiele słyszałem na temat tego, że Skody trzeszczą, są na ten temat kłótnie w internecie, natomiast, tak - u mnie trzeszczy 1/3 auta. Hałasuje tez jakby tylna kanapa, ale to takie bardziej jakby walenie (jakby oparcie miało luz). Miałem już robioną tylną klapę na wiosnę, bo też trzeszczała niemiłosiernie (wątek na forum), więc jest coś na rzeczy. Dodatkowo trzeszczą uchwyty w drzwiach, no ale to w tym wypadku zdaje się proza życia. Ogólnie to jedno z najbardziej trzeszczących aut jakimi jeździłem. Jeżeli porównujemy w kategorii nowych aut, to zdecydowanie najbardziej trzeszczące.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2886
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: MałGorzata »

Jak dobrze, że mój nie trzeszczy i poza parujacymi lampami co i tak naprawdę nie przeszkadza to nie ma żadnych opisywanych na forum przypadłości :) Współczuję ale widzę, że też spokojnie podchodzisz do sparwy :)
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Anubis
Posty: 104
Rejestracja: 16 wrz 2018, 11:58
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Kodiaq Style 2.0.TDI DSG 190KM

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: Anubis »

Malenstwo8 pisze:
01 paź 2019, 13:47
Co prawda nie po 10 kkm, a po 43 kkm, ale zrobiło się chłodniej i auto zaczęło trzeszczeć. Trzeszczy otwierany górny schowek w desce, tylna roleta, boczek w prawych przednich drzwiach i coś z tyłu, ale nie wiem co. Chyba przyjdzie z tym żyć. Wiele słyszałem na temat tego, że Skody trzeszczą, są na ten temat kłótnie w internecie, natomiast, tak - u mnie trzeszczy 1/3 auta. Hałasuje tez jakby tylna kanapa, ale to takie bardziej jakby walenie (jakby oparcie miało luz). Miałem już robioną tylną klapę na wiosnę, bo też trzeszczała niemiłosiernie (wątek na forum), więc jest coś na rzeczy. Dodatkowo trzeszczą uchwyty w drzwiach, no ale to w tym wypadku zdaje się proza życia. Ogólnie to jedno z najbardziej trzeszczących aut jakimi jeździłem. Jeżeli porównujemy w kategorii nowych aut, to zdecydowanie najbardziej trzeszczące.
Potwierdzam. Czasami zastanawiam się co mnie skłoniło do zakupu Miśka zamiast mondeo viniale :-) Prawda jest taka, że jak tego nie poprawią za rok czy dwa będę zmieniał samochód to nie wiem czy to będzie Misiek.

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: Malenstwo8 »

MałGorzata pisze:
01 paź 2019, 18:52
Jak dobrze, że mój nie trzeszczy i poza parujacymi lampami co i tak naprawdę nie przeszkadza to nie ma żadnych opisywanych na forum przypadłości :) Współczuję ale widzę, że też spokojnie podchodzisz do sparwy :)
Wkurza, ale biorę na miękko. Wiecznie tym autem jeździć nie będę 🙂 poza tym lubię to auto i uważam je za udane.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2019, 23:17 przez Malenstwo8, łącznie zmieniany 1 raz.

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: Malenstwo8 »

Anubis pisze:
02 paź 2019, 21:36
Malenstwo8 pisze:
01 paź 2019, 13:47
Co prawda nie po 10 kkm, a po 43 kkm, ale zrobiło się chłodniej i auto zaczęło trzeszczeć. Trzeszczy otwierany górny schowek w desce, tylna roleta, boczek w prawych przednich drzwiach i coś z tyłu, ale nie wiem co. Chyba przyjdzie z tym żyć. Wiele słyszałem na temat tego, że Skody trzeszczą, są na ten temat kłótnie w internecie, natomiast, tak - u mnie trzeszczy 1/3 auta. Hałasuje tez jakby tylna kanapa, ale to takie bardziej jakby walenie (jakby oparcie miało luz). Miałem już robioną tylną klapę na wiosnę, bo też trzeszczała niemiłosiernie (wątek na forum), więc jest coś na rzeczy. Dodatkowo trzeszczą uchwyty w drzwiach, no ale to w tym wypadku zdaje się proza życia. Ogólnie to jedno z najbardziej trzeszczących aut jakimi jeździłem. Jeżeli porównujemy w kategorii nowych aut, to zdecydowanie najbardziej trzeszczące.
Potwierdzam. Czasami zastanawiam się co mnie skłoniło do zakupu Miśka zamiast mondeo viniale :-) Prawda jest taka, że jak tego nie poprawią za rok czy dwa będę zmieniał samochód to nie wiem czy to będzie Misiek.
Mondeo przy Kodiaqu to 3 poziomy wyżej w wykonaniu. Nigdy, podkreślam nigdy nic się w nim nie odezwało, żeby nie wiem jakie były gruzy pod kołami. Zawieszenie też było dużo cichsze. Mondeo było jak wykute z kamienia. Miałem ochotę na Edga, ale był po prostu za drogi.
Natomiast co do miśka to mimo wszystko świetne auto i im dłużej jeżdżę, tym więcej mu wybaczam 😉

JED
Posty: 1123
Rejestracja: 29 mar 2019, 9:10
Lokalizacja: 3City/Swiat
Samochód: BMW X1 + Kodiaq 2.0 TDI L&K

Re: Usterki po przejechaniu pierwszych 10 tys. km

Post autor: JED »

9900 km - niski poziom płynu chłodniczego - ŻE NA DA. 😫
Najpiekniejszy Laurin & Klement w PL. :mrgreen:

ODPOWIEDZ