Kodiaq Klub

Znalazłem i ja owada w tylnej lampie klapy bagażnika. Jak się sytuacja rozwinie dam znać.

I słuchaj, za 100 tys. lat ktos znajdzie Twoja lampę i w niej owada, jak w znanym filmie.
Może wtedy tak odtworzą nasz gatunek? U mnie jest np. komar. wiec pasuje.

Skoro temat owadów ucichł, może podzielicie się doświadczeniami z zaparowanymi reflektorami....
Czy komuś łaskawie w ramach gwarancji serwis wymienił lampę z tego powodu ??
Pozdrawiam.

W tym roku taka zima, że reflektory nie parują

M3city pisze: ↑

13 lut 2020, 20:55

Skoro temat owadów ucichł, może podzielicie się doświadczeniami z zaparowanymi reflektorami....
Czy komuś łaskawie w ramach gwarancji serwis wymienił lampę z tego powodu ??
Pozdrawiam.

Nie ucichł. Mi wymienili lampę z powodu owada dwa tygodnie temu, przy czym zastosowali jakąś dodatkową uszczelkę - stąd może w nowszych ten problem nie występuje. Co do parowania, mi czasem parują ale woda się nie osadza, więc i ciężko coś wyegzekwować.

Ok, znalazłem właśnie watek o parujących lampach ...... obszerny ....
podejście serwisu .... bez komentarza

cześć,
mówili w serwisie od kiedy te gąbeczki są już w produkowanych Miśkach?

Dziś zauważyłem takich "gości" w moich lampach. Na 02.09 jestem umówiony na przegląd. Ciekawe co na to powiedzą?

Toż to ledwo jest widoczne. Ja u siebie ostatnio zauważyłem trochę większe żyjątko i na pewno nie było ich od początku.


Pajączek jest dość duży to i otwór którędy się tam dostają także musi być odpowiednio duży i zastanawia mnie czemu nie jest on zabezpieczony? Jeśli te owady dostają się tam bez problemu to tym bardziej nie powinno być problemu z ich wydostaniem z tamtąd np. odkurzaczem i dziwi mnie to że komuś wymienili całe lampy, no chyba że tylko tak powiedzieli, a w rzeczywistości może wyssali je z tamtąd odkurzaczem

Witam

U mnie na początku tez była decyzja o wymianę tylnich lamp. Ostatecznie stwierdzili ze dało się wydmuchać, założyli zaślepki i na dzisiaj jest ok. Brak gości w lampach