Owad w tylnej LEDowej lampie

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
Geegs
Posty: 82
Rejestracja: 30 kwie 2018, 10:41
Samochód: Kodiaq 2.0tsi

Re: Owad w tylnej LEDowej lampie

Post autor: Geegs »

Ja na bank dostałem nową lampę, w salonie jest przeszklona antresola i cały czas widziałem co robią, Dziwne, że nadal takie rzeczy się dzieją, podobno dodatkowa uszczelka, którą mi zamontowali została wprowadzona do seryjnej produkcji.



Sponsor

Re: Owad w tylnej LEDowej lampie

Sponsor


Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2886
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Owad w tylnej LEDowej lampie

Post autor: MałGorzata »

U mnie wymienili.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

root
Administrator
Posty: 1392
Rejestracja: 09 lis 2016, 12:06
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Volvo V90

Re: Owad w tylnej LEDowej lampie

Post autor: root »

TOMEQ pisze:
22 sie 2020, 10:23
Pajączek jest dość duży to i otwór którędy się tam dostają także musi być odpowiednio duży
Może jak wchodził to był mały, ale urósł? :lol:
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Kodiaqa? Daj mu znać o naszym forum! :)

Awatar użytkownika
TOMEQ
Posty: 491
Rejestracja: 21 cze 2019, 11:42
Samochód: ŠKODA KODIAQ Sportline 2.0 TSI

Re: Owad w tylnej LEDowej lampie

Post autor: TOMEQ »

To samo sobie pomyślałem ;-)
Albo podwinął te szłapy i już mu tak zostało. Trzeba by było obejrzeć jakiś program przyrodniczy o pająkach, jak się przeciskają przez mniejsze otwory niż one same ;-)
KODIAQ Sportline RM2020 2.0TSI 190KM DSG 4x4
---------------------------------------------------------------------------
Kupię felgi BRAGA 19“ (standardowo montowane w KODIAQ-u Scout) lub wymienię za felgi TRIGLAV antracytowe 19" z KODIAQ-a Sportline

ODPOWIEDZ