Bicie tarcz hamulcowych

[tomnowy]

Czesc
Mam auto od roku i przebieg 4600km, pojawilo mi sie dzis bicie tarcz hamulcowych ale tak duze ze trzesie calym samochodem przy hamowaniu powyzej 80km/h, ladgodne trzesienie odczuwalne na kierownicy jest juz przy hamowaniu od 40km/h. podczas jazdy i przyspieszania nic sie nie dzieje.
Czy jest szansa zeby to reklamowac na gwarancji w serwisie? czy moga powiedziec ze sie zniszczyly z winy uzytkownika?

[BigDaddy]

jak mogą się nowe tarcze zniszczyć z winy użytkownika? Sciągałeś je z samochodu i napierdzielałeś młotkiem? Wiem, że podobno mocno przegrzana tarcza może się wykrzywić podczas ostrego hamowania w zimnej wodzie ale, na pambuka, w nowiutkim samochodzie?
Bez jaj, goń do serwisu.

[tomnowy]

no wlasnie to jest futka dla serwisu ze sie przegrzaly od ostrego hamowania i dostaly wody przez co moga nie uznac reklamacji, dodatkowo jest to element ulegajacy zuzyciu

[przemol1974]

Pytanie która oś? W moim przy przebiegu 4600km były wymieniane tylne tarcze. Przy aktywnym tempomacie hamowanie jest tylną osią i tak się dzieje. Serwis wymienia w miarę bez problemu bo miały wadę fabryczną.Jeśli faktycznie przegrzałeś tarcze to myślę że serwis nie uzna tego na gwarancji.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[BigDaddy]

A jest jakiś "wskaźnik" przegrzanych tarcz?

[tomnowy]

przegrzane tarcze bija, i chyna po zdjeciu tacz mozna to jakos poznac, ciezko powiedziec czy tylko tylne bo tak rzuca autem kakby wszystkie bily chociaz z tylu wydaje sie ze jest glasniej. przemol po wymoanoe juz nie wystepuje ten problem? ile przejechales na nowych tarczach? ja uzywam czesto aktywnego tempomatu wiec to mi sie jakos potwierdza

[przemol1974]

przegrzane tarcze bija, i chyna po zdjeciu tacz mozna to jakos poznac, ciezko powiedziec czy tylko tylne bo tak rzuca autem kakby wszystkie bily chociaz z tylu wydaje sie ze jest glasniej. przemol po wymoanoe juz nie wystepuje ten problem? ile przejechales na nowych tarczach? ja uzywam czesto aktywnego tempomatu wiec to mi sie jakos potwierdza

Teraz na liczniku 36kk i bez wibracji. Co ciekawe te cwaniak z serwisu nie mierzą bicia czujnikiem Tylko muszą przeprowadzić jazdę testową i nagrywają to telefonem. Przecież bardziej miarodajny jest pomiar czujnikiem tarczy i piasty bo może się skrzywić piasta po zaliczeniu krawężnika czy też sporej dziury.

Jak znam życie to jeśli są przebarwienia na tarczy to stwierdzą, że to z winy użytkownika i nie podlega reklamacji.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[tomnowy]

tak masz racje, beda jedzili i na sluch sprawdzali, j7z mi to serwis objasnil. wlsanie sie tego obawiam ze sie wykreca ze sa przegrzane i bedzie trzeba placic jak za zboze.

[przemol1974]

tak masz racje, beda jedzili i na sluch sprawdzali, j7z mi to serwis objasnil. wlsanie sie tego obawiam ze sie wykreca ze sa przegrzane i bedzie trzeba placic jak za zboze.

Jeśli tak zrobią to bym olał i zrobił we własnym zakresie na lepszych materiałach za mniejsze pieniądze! Te serwisowe tarcze są słabej jakości, zresztą te auta mają więcej wad, np. parujące lampy. Auto fajne i dobrze się jeździ choć ma wady.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[tomnowy]

Czesc
Dzis w serwisie mi powiedzieli ze na tarcze hamulcowe jest gwarancja 6 miesiecy lub 10tys km, poniewaz auto ma 4600 km to beda probowali zrobic na gwarancji ale moze sie nie udac. czy ktos wie gdzie sa takie zapisy lub czy mozna skorzystac z rekojmi?