Alarm fabryczny dziwne przypadki

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
JACEK484
Posty: 63
Rejestracja: 04 cze 2020, 13:00
Samochód: SKODA KODIAQ 2.0 TSI Sportline

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: JACEK484 »

herman00 pisze:
15 wrz 2021, 13:47
Dzięki. Jak zostawiłem zapaloną lampkę nad lusterkiem wstecznym to alarm włączał się od razu po pyknięciu na pilocie "zamknij" tzn. migały kierunkowskazy, bo syrena włącza się z opóźnieniem.
A u kolegi lampka nad lusterkiem wstecznym gaśnie po zamknięciu pilotem samochodu, mimo włączenia na stałem paluchem ?
Tak, gasną wszystkie nawet te z tyłu.



Sponsor

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Sponsor


Awatar użytkownika
herman00
Posty: 266
Rejestracja: 22 lip 2020, 9:02
Lokalizacja: Warszawa Ursynów
Samochód: Zielony Misiek Style 2,0 TSi 4x4DSG

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: herman00 »

Bardzo dziękuję za pomoc. W takim razie po urlopie podjadę do ASO niech diagnozują, mam tylko nadzieję że nic nie popsują.

Awatar użytkownika
michalmiko
Posty: 942
Rejestracja: 29 sty 2018, 19:16
Lokalizacja: Podhale
Samochód: Kodiaq Style 4x4 2.0 TSI Lava Blue 244KM/431Nm

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: michalmiko »

Miałem kiedyś bardzo dziwny przypadek, który przypadkowo zauważyłem, choć początkowo myślałem, że coś mi się przewidziało. Było to powiązane z którąś lampką oświetlającą wnętrze. Nie pamiętam, czy była to lampka z przodu, czy z tyłu, ale była zostawiona włączona (i tak po kilku minutach zostało od niej odcięte zasilanie). Co około 60-90 sekund wraz z lampką mignęły światła awaryjne (błysk lampki trwał dosłownie moment). Jak znajdę filmik, to wrzucę :)
Znalazłem:

(Nie mam jak inaczej wrzucić filmiku, jest na facebookowej grupie Kodiaq Klub Polska, post z 13 grudnia 2018)

szymonwc
Posty: 72
Rejestracja: 29 gru 2018, 14:56
Samochód: Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtec

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: szymonwc »

michalmiko pisze:
15 wrz 2021, 23:21
Miałem kiedyś bardzo dziwny przypadek, który przypadkowo zauważyłem, choć początkowo myślałem, że coś mi się przewidziało. Było to powiązane z którąś lampką oświetlającą wnętrze. Nie pamiętam, czy była to lampka z przodu, czy z tyłu, ale była zostawiona włączona (i tak po kilku minutach zostało od niej odcięte zasilanie). Co około 60-90 sekund wraz z lampką mignęły światła awaryjne (błysk lampki trwał dosłownie moment). Jak znajdę filmik, to wrzucę :)
Znalazłem:

(Nie mam jak inaczej wrzucić filmiku, jest na facebookowej grupie Kodiaq Klub Polska, post z 13 grudnia 2018)
U mnie takie coś jak u Michała pojawią się co jakiś czas, za cholere nie wiem o co chodzi (uwaga w okresie jesienno zimowym). Ale podłączam wtedy akumulator pod prostownik. Po ładowaniu znowu mam spokój jakiś czas. Mchał może to kwestia akumulatora? Aż kiedyś nagram filmik i też pokaże. Nigdy nie miałem czasu bawić się w rozgryzienie tematu 😇
Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtech oraz PedalBox DTE

Szparag
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2023, 15:09
Samochód: Kodiaq, 1.5 TSI

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: Szparag »

U mnie dziś ten sam przypadek z tym, że mam alarm „domontowany” od nowości (3 lata). Po zamknięciu zamka włączają się awaryjne, a na desce miga tylna klapa. Nad tylnymi siedzeniami była włączona żarówka, po jej zgaszeniu problem znikł. Nigdy wcześniej nie było takich akcji, a jestem pewien że dzieciaki nieraz zostawiały światło włączone.
Za parę dni mam wizytę w ASO, dam znać co wymyślą

krymtON
Posty: 2
Rejestracja: 31 gru 2023, 11:01
Samochód: Kodiaq MY19 2.0 TSI Style

Re: Alarm fabryczny dziwne przypadki

Post autor: krymtON »

W instrukcji jest wzmianka o spadku napiecia z akumulatora. Moze zapalona lampka to wyzwala?

Obrazek
2.0 TSI, 190KM, 2019 rok

ODPOWIEDZ