Kodiaq Klub

Witam jeszcze raz. To mój drugi post na forum natomiast ubolewam nad tym, że nie mogę napisać iż wszystko mi się w moim Scoutcie podoba... No może podobało mi się do przejechanych pierwszych 650 km. Bo tu zaczął się problem. Ale do rzeczy. Pojawiły się drgania na kierownicy i na kokpicie gdy dźwignia jest w pozycji r lub d/s, silnik pracuje jakby glosniej, rezonansuje. Kiedy zrzucę na n lub p drgania w dużej mierze ustępują jest jakby ciszej, natomiast są wyczuwale. Mam porównanie ponieważ do tej pory takie rzeczy miejsca nie miały. Nie wiem czy może mieć to związek z pierwszym wypaleniem dpfa ale nastąpiło to właśnie po tej sytuacji kiedy to po jeździe po wyłączeniu silnika wiatrak chodził na maxymalnych obrotach przez ok. 5 minut. Wiem, że żaden z forumowiczów nie jest wróżką ale być może ktoś mądrzejszy w tej materii napiszę parę słów, które mogą mnie ukierunkować za co z góry dziękuję.

Może moja odpowiedź wydać się może dziwna ale proponuję jechać do serwisu.

MałGorzata pisze: ↑

09 mar 2021, 22:22

Może moja odpowiedź wydać się może dziwna ale proponuję jechać do serwisu.

Pewnie i tak będzie o ile nie uda mi się rozwiązać problemu samemu.

Daidu pisze: ↑

10 mar 2021, 6:00

MałGorzata pisze: ↑

09 mar 2021, 22:22

Może moja odpowiedź wydać się może dziwna ale proponuję jechać do serwisu.

Pewnie i tak będzie o ile nie uda mi się rozwiązać problemu samemu.

A co chcesz rozwiązywać w nowym aucie?
Młotkiem tego raczej nie naprawisz. Działa według Ciebie źle, to jedź do serwisu. Zapłaciłeś kupę kasy, to niech się martwią. To nie 15 letnie auto, żeby coś samemu naprawiać

Często bywa tak, że przyczyną może być błahostka, luźna osłona filtra powietrza, luźna obudowa. Oszczędza się wtedy czas do serwisu oddalonego o 60 km. Pozdrawiam