Pierwsza walka niedźwiedzia

[Skorek]

[MałGorzata]

Masz kota albo psa?

[Skorek]

Nie... ale na podwórku z pięć kotów z sąsiedztwa się ciagle pałęta

[Hipocampus]

Na moim podwórku 10 lat temu było 11 kotów .Obecnie jest jeden.Tego toleruję bo mieszka 2 posesje dalej i raczej większość czasu spędza w domu właścicieli a nie na łapaniu ptaków.Wszystkie odłowiłem i wywiozłem. W różne miejsca; 20 -30 km od domu, najwięcej trafiło pod szpitalną kuchnię(dobrze się tam zaaklimatyzowały- żaden nie wrócił)
Wracając do kun.To spory problem.Ja straciłem 2 maty wygłuszające w swoim aucie.Trzeciej nie kupiłem.Dałem sobie spokój.Na szczęście kabli żadnych nie tkneły.
Kunę trudno jest złapać.To zwierzak niezwykle podejrzliwy i nie daje się nabrać.Teść u siebie odłowił dwie na żywego gołębia.
A mój znajomy doprowadzony do ostateczności (kuny pod dachówką zniszczyły mu 1/3 ocieplenia pod dachem) wytruł je jajkami (przepis na trutke podam zainteresowanym)
W czasie ostatniej wizyty w pewnej ASO nabyłem drogą kupna preparat w spray`u do rozpylania .Ma odstraszać te cholerniki Sprawdzę i dam znać czy działa.

[Hipocampus]

załączam fotki

[Skorek]

Dzisiaj przy okazji wymiany oleju okazało się że kuna również dobierała się do dolnej osłony silnika. Jest tam trochę wyciszenia z gąbki ( nieco inny materiał niż ten stosowany przy wyciszeniu maski ) ale niezbyt smaczny bo tylko troszkę ponadgryzany. Także jak pokazuje mój przykład gryzione są części które nie sposób w codziennej eksploatacji auta dostrzec.

[Dual]

Skorek, gdzie Ty mieszkasz? Co Ty masz z tymi Kunami?

[Skorek]

W centrum miasta, wprawdzie nad rzeką ale jednak

[Dual]

No to jak podjade do Ciebie orurowanie oglądać to mi też zjedzą tą wykładzinę?

[Skorek]

Uważaj Dual bo ta bestia tak zasmakowała w niedźwiedziach, że może twojego w całości pożreć