Pierwsza walka niedźwiedzia
- MałGorzata
- Posty: 2888
- Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Masz kota albo psa?
----
Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER
Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Nie... ale na podwórku z pięć kotów z sąsiedztwa się ciagle pałęta
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 sie 2017, 23:09
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI,Citroen Cactus
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Na moim podwórku 10 lat temu było 11 kotów .Obecnie jest jeden.Tego toleruję bo mieszka 2 posesje dalej i raczej większość czasu spędza w domu właścicieli a nie na łapaniu ptaków.Wszystkie odłowiłem i wywiozłem. W różne miejsca; 20 -30 km od domu, najwięcej trafiło pod szpitalną kuchnię(dobrze się tam zaaklimatyzowały- żaden nie wrócił)
Wracając do kun.To spory problem.Ja straciłem 2 maty wygłuszające w swoim aucie.Trzeciej nie kupiłem.Dałem sobie spokój.Na szczęście kabli żadnych nie tkneły.
Kunę trudno jest złapać.To zwierzak niezwykle podejrzliwy i nie daje się nabrać.Teść u siebie odłowił dwie na żywego gołębia.
A mój znajomy doprowadzony do ostateczności (kuny pod dachówką zniszczyły mu 1/3 ocieplenia pod dachem) wytruł je jajkami (przepis na trutke podam zainteresowanym)
W czasie ostatniej wizyty w pewnej ASO nabyłem drogą kupna preparat w spray`u do rozpylania .Ma odstraszać te cholerniki Sprawdzę i dam znać czy działa.
Wracając do kun.To spory problem.Ja straciłem 2 maty wygłuszające w swoim aucie.Trzeciej nie kupiłem.Dałem sobie spokój.Na szczęście kabli żadnych nie tkneły.
Kunę trudno jest złapać.To zwierzak niezwykle podejrzliwy i nie daje się nabrać.Teść u siebie odłowił dwie na żywego gołębia.
A mój znajomy doprowadzony do ostateczności (kuny pod dachówką zniszczyły mu 1/3 ocieplenia pod dachem) wytruł je jajkami (przepis na trutke podam zainteresowanym)
W czasie ostatniej wizyty w pewnej ASO nabyłem drogą kupna preparat w spray`u do rozpylania .Ma odstraszać te cholerniki Sprawdzę i dam znać czy działa.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2017, 22:30 przez Hipocampus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 sie 2017, 23:09
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI,Citroen Cactus
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Dzisiaj przy okazji wymiany oleju okazało się że kuna również dobierała się do dolnej osłony silnika. Jest tam trochę wyciszenia z gąbki ( nieco inny materiał niż ten stosowany przy wyciszeniu maski ) ale niezbyt smaczny bo tylko troszkę ponadgryzany. Także jak pokazuje mój przykład gryzione są części które nie sposób w codziennej eksploatacji auta dostrzec.
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:48
- Lokalizacja: Mysiadło k/W-wy
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI DSG Style
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Skorek, gdzie Ty mieszkasz? Co Ty masz z tymi Kunami?
Pozdrawiam
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
W centrum miasta, wprawdzie nad rzeką ale jednak
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:48
- Lokalizacja: Mysiadło k/W-wy
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI DSG Style
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
No to jak podjade do Ciebie orurowanie oglądać to mi też zjedzą tą wykładzinę?
Pozdrawiam
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Re: Pierwsza walka niedźwiedzia
Uważaj Dual bo ta bestia tak zasmakowała w niedźwiedziach, że może twojego w całości pożreć