Błędy po rozładowaniu akumulatora

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
szymonwc
Posty: 72
Rejestracja: 29 gru 2018, 14:56
Samochód: Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtec

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: szymonwc »

D10ni pisze:
20 lis 2020, 13:03
szymonwc pisze:
20 lis 2020, 12:24
Niespodzianka po ponad tygodniowym walczeniu z błędami dzisiaj problem rozwiązał się sam. Misiek (bez odwiedzin w serwisie) odpalił po całonocnym postoju bez choinki i komunikatów o błędach. Czyściutko bez najmniejszego błędu, I bądź tu mądry.
Bo tak ma być. Moja instrukcja dopuszcza odpinanie samodzielne akumulatora. Odpinałem ze trzy razy. Za każdym razem po przejechaniu kilkuset metrów błędy znikały.
U mnie zdecydowanie za długo to trwalo ok 2 tys km. W innych autach jakimi jeżdżę dziala to dokładnie tak jak piszesz.


Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtech oraz PedalBox DTE

Sponsor

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Sponsor


szymonwc
Posty: 72
Rejestracja: 29 gru 2018, 14:56
Samochód: Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtec

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: szymonwc »

Może się przyda komuś, kiedyś.:)
Ponieważ po pewnym czasie od uspokojenia się problemu z wyskakiwaniem błędów i choinki na zegarach po całkowitym rozładowaniu akumulatora problem powrocił to okazuje się że aby rozwiązać problem należy zresetować ustawienia bms-a przy akumulatorze(ponownie go zakodowac). Fakt faktem należy nie dopuszczać do całkowitego rozładowania aku bo mogą się posypać moduły, w moim przypadku wygląda że padł moduł komunikacj sos ale da się to przeżyć, gorzej byłoby jakby padły inne.
Kodiaq style 2.0 217KM 463Nm 4x4 automat Box Vtech oraz PedalBox DTE

Awatar użytkownika
AROO
Posty: 127
Rejestracja: 19 lis 2017, 12:32
Samochód: Kodiaq STYLE 2.0 TSI 4x4 DSG

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: AROO »

podepnę się pod ten wątek bo w sumie chodzi o aku. (mam nadzieję)
Padł mi akumulator więc nowa bateryjka wskoczyła do miśka. Po wymianie nie byłem w serwisie na adaptację i ustawienia parametrów dla nowego aku. No i po 2 dniach od wymiany na nowy dzisiaj totalna masakra.
Nie mogłem odpalić auta.
Pierwszy komunikat że uszkodzeniu uległa skrzynia biegów, a później już po kolei wszystkie systemy od rozpoznawania znaków, przez system wspomagania hamowania , system ABS, ESP, wszyscy astystenci po hamulec postojowy i system uruchamiania auta.
Auto na lawetę i do serwisu. Jutro mają dzwonić co się dzieje. Kierowca z lawety mówi że to często takie przypadki się zdarzają jak ktoś sam bateryjkę wymienia i nie koduje wymiany.
Mam nadzieję że to kwestii tylko resetu błędów i ponownej kalibracji elektroniki i że żadne moduły nie popadały. Miał ktoś kiedyś taki przypadek ????

Jak już będę widział co i jak wrzucę update informacji tutaj.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2886
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: MałGorzata »

Spokojnie poczekaj na info z serwisu. Moim zdaniem to tylko kwestia wgrania nowego akumulatora do systemu.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
AROO
Posty: 127
Rejestracja: 19 lis 2017, 12:32
Samochód: Kodiaq STYLE 2.0 TSI 4x4 DSG

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: AROO »

MałGorzata pisze:
16 wrz 2021, 21:20
Spokojnie poczekaj na info z serwisu. Moim zdaniem to tylko kwestia wgrania nowego akumulatora do systemu.
Obyś miała rację.
Ja też mam nadzieję że to tylko kwestia zakodowania aku do systemu i ewentualne wyczyszczenie błędów.
Dam znać jak postawią diagnozę.

Awatar użytkownika
AROO
Posty: 127
Rejestracja: 19 lis 2017, 12:32
Samochód: Kodiaq STYLE 2.0 TSI 4x4 DSG

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: AROO »

I już wszystko wiadomo co stało się mojemu miśkowi.
Wczoraj wieczorem odebrałem auto z serwisu. Diagnoza postawiona po kilku dniach szukania przyczyny niesprawności auta: padł sterownik Kessy, ten odpowiedzialny za bezkluczykowy dostęp do auta.

Na początku zdiagnozowali brak komunikacji ze sterownikiem silnika. Po kilku dniach ustalili że padł Kessy i trzeba wymienić a co będzie dalej to nie wiadomo. Mieli już pisać do producenta maila z opisem problemu bo przez tydzień twierdzili że nie wiedzą co się dzieje.
Na szczęście tylko na tym poprzestało.
Jednak w poniedziałek wracam bo zauważyłem że jednak nie do końca wszystko działa. Przy kodowaniu immobiolajera do kluczyków nie zakodowali opcji otwierania i zamykania szyb z pilota. Nie działa rozpoznawania znaków drogowych i przez to nie działa Line Assist. Więc wracam z reklamacją.
Jak do tej pory koszt ponad prawie prawie 1100 zł.

D10ni
Posty: 1088
Rejestracja: 23 wrz 2018, 11:53
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: GunMetal Sportline 2.0TDI 190KM

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: D10ni »

AROO pisze:
25 wrz 2021, 17:39
I już wszystko wiadomo co stało się mojemu miśkowi.
Wczoraj wieczorem odebrałem auto z serwisu. Diagnoza postawiona po kilku dniach szukania przyczyny niesprawności auta: padł sterownik Kessy, ten odpowiedzialny za bezkluczykowy dostęp do auta.

Na początku zdiagnozowali brak komunikacji ze sterownikiem silnika. Po kilku dniach ustalili że padł Kessy i trzeba wymienić a co będzie dalej to nie wiadomo. Mieli już pisać do producenta maila z opisem problemu bo przez tydzień twierdzili że nie wiedzą co się dzieje.
Na szczęście tylko na tym poprzestało.
Jednak w poniedziałek wracam bo zauważyłem że jednak nie do końca wszystko działa. Przy kodowaniu immobiolajera do kluczyków nie zakodowali opcji otwierania i zamykania szyb z pilota. Nie działa rozpoznawania znaków drogowych i przez to nie działa Line Assist. Więc wracam z reklamacją.
Jak do tej pory koszt ponad prawie prawie 1100 zł.
Ale czekaj, pojechałeś wpisać aku i usunąć błędy. Dlaczego masz płacić za coś więcej, jeśli serwis sobie nie radzi?
LA i znaki - widoczne w ustawieniach i nie można włączyć? Czy zniknęły z menu?
Otwieranie i zamykanie okien z kluczyka można samemu z OBDEleven. Ale skoro to Ci zniknęło, to widać że niezłą rewolucję tam robili.
Zadowolny z GunMetal Sportline :D

pstad
Posty: 372
Rejestracja: 22 cze 2019, 22:32
Lokalizacja: ZS/ ZPL / ZGL
Samochód: Kodiaq 2.0 TSI,DSG,4x4

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: pstad »

Dlatego rozwazam zakup "power banka" na podtrzymanie przy zmianie aku.

Duda na TVN turbo kiedys testowal i po tym watku widac za 200-400zl potrafi zaoszczedzic nerwow i czasu.A i w razie W odpalic auto zamiast starodawnych kabli (ktorych nigdy nie bylo)

Dla przykladu co sadzicie o tym:

https://allegro.pl/oferta/baseus-starte ... 1168617349


P.S Sorki jesli maly OT sie zrobil.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka


kodiaqo
Posty: 89
Rejestracja: 03 wrz 2021, 22:56
Samochód: Tiguan 2.0 TSI 170 kM 4-Motion

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: kodiaqo »

pstad pisze:
27 wrz 2021, 13:14
Dlatego rozwazam zakup "power banka" na podtrzymanie przy zmianie aku.

Duda na TVN turbo kiedys testowal i po tym watku widac za 200-400zl potrafi zaoszczedzic nerwow i czasu.A i w razie W odpalic auto zamiast starodawnych kabli (ktorych nigdy nie bylo)

Dla przykladu co sadzicie o tym:

https://allegro.pl/oferta/baseus-starte ... 1168617349


P.S Sorki jesli maly OT sie zrobil.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
nie lepiej kupić ładowarkę na mikroprocesorze z funkcją "autokonserwacji" aku, i podpinać ją od czasu do czasu (bez rozpinania klem) ?
Ja tak robię już od paru lat z akumulatorami (2) i jest zawsze ok (tzn. jak nie jeżdżę, podpinam na 2-3 dni z tą funkcją, a czasami nawet > tydzień).

D10ni
Posty: 1088
Rejestracja: 23 wrz 2018, 11:53
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: GunMetal Sportline 2.0TDI 190KM

Re: Błędy po rozładowaniu akumulatora

Post autor: D10ni »

kodiaqo pisze:
27 wrz 2021, 13:58

nie lepiej kupić ładowarkę na mikroprocesorze z funkcją "autokonserwacji" aku, i podpinać ją od czasu do czasu (bez rozpinania klem) ?
Ja tak robię już od paru lat z akumulatorami (2) i jest zawsze ok (tzn. jak nie jeżdżę, podpinam na 2-3 dni z tą funkcją, a czasami nawet > tydzień).
Rozumiem że zakładasz, że każdy właściciel miśka ma domek z garażem albo choćby gniazdko na ścianie przy miejscu do parkowania :-)
Oczywiście dobrze mieć taką ładowarkę. Sam mam CTEKa. Natomiast w mojej obecnej sytuacji - chyba pomyślę o takim powerbanku. Do tej pory kilkakrotnie odpinałem akumulator i zabierałem do domu do ładowania. Po podłączeniu, jeśli cokolwiek się pojawiało po przejechaniu kilkuset metrów, kasowałem OBDEleven. Ale skoro gwarancja się kończy, to i trzeba będzie bardziej o auto zadbać.
Zadowolny z GunMetal Sportline :D

ODPOWIEDZ