Kodiaq Klub

blaser pisze: ↑

24 lut 2021, 20:02

Przebieg 4tys km (szok) i i hałas że się ludzie na ulicy obracają. Czy po wymienia pojawiały się komuś podobne problemy?

Nikt nie odpowiada ponieważ pewnie tak jak i w moim przypadku (klocki + tarcze) po wymianie na gwarancji drugi raz już taki problem nie występuje.

Cześć
Tarcze i hamulce zmienione na gwarancji. Przebieg 12 tys. W serwisie zero problemu. Auto oddane o godzinie 8 o 10 telefon, że jest do odbioru.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zdjęcia rozumiem sprzed wymiany.

Cześć Po wymianie Zaraz pod serwisem Po zmianie hamowanie jest takie jak powinno być od początku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koledzy, czy któryś z Was się orientuje co w przypadku, gdy gwarancja jest 4-letnia? Ja taką wykupiłem i mija mi w czerwcu. Mam 31500 przejechane, więc w dwuletniej gwarancji się nie mieszczę, ale zapłaciłem za 4 lata, więc chyba powinienem dostać limit 60 000 km? Naiwny jestem, nie?

Gwarancja gwarancja ,niby na 4 lata ale kazde podzespoly polegaja innych warunkom,np audio max 2 lata bk EU tak wymaga od sprzetu AV, a czesci eksploatacyjne rozbite sa na tys km.Nie znam dokladnej rozpiski.Wiec w twoim przypadku raczej odpadaja juz przy 31500 no chyba ze swerwis jakies widelki zakombinuje

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Dzięki Kolego, jutro wybiorę się osobiście do ASO skody i zobaczymy co mi powiedzą. Dam znać. Miłego.

Najciamajdowski pisze: ↑

13 mar 2021, 15:40

Koledzy, czy któryś z Was się orientuje co w przypadku, gdy gwarancja jest 4-letnia? Ja taką wykupiłem i mija mi w czerwcu. Mam 31500 przejechane, więc w dwuletniej gwarancji się nie mieszczę, ale zapłaciłem za 4 lata, więc chyba powinienem dostać limit 60 000 km? Naiwny jestem, nie?

ja dzwoniłem do ASO po 10 miesiącach mając przejechane 45.000km i mi powiedzieli, że klocki i tarcze tylko do 30kkm można reklamować a wymianę w ASO wycenili (tylko tył tarcze + klocki) 1700zł

ta, mi też za komplet przód i tył powiedzieli coś koło 4tyś.
zrobiłem za 2.2tyś

Byłem w ASO i mi powiedzieli, że każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Nie ma akcji wymiany. Poza tym twierdzą, że "nie ma żadnej wady materiału". W innym ASO stwierdzili, że wymieniają z powodu wady materiału. W każdym razie pan powiedział, że mam jeden z pierwszych egzemplarzy produkcji (mój ma już 4 lata) i prawdopodobnie są jeszcze tarcze VW (audi lub inny VW). Nie bardzo w to wierzę, ale fakt, że nic się nie dzieje: tarcze równe, czyste i tylko klocki pylą na różowawo. Podobno taki materiał.