Strona 18 z 24

Re: Skrzypiace plastiki.

: 14 kwie 2019, 17:53
autor: Malenstwo8
Dam znać. Spokojnie. Czekam na serwis.

Re: Skrzypiace plastiki.

: 15 kwie 2019, 11:58
autor: root
Ktoś tu pisał, że to tylko Skoda i będzie skrzypieć… Nie wiem, czy to cokolwiek wniesie do tematu, ale mam Superba z 2016, w tej chwili mam przejechane 53 kkm i nic nie skrzypi. Czasem słyszałem skrzypienie z okolic kratki wentylacyjnej po lewej stronie kierowcy, ale ustało. Potem myłem szybkę liczników i znowu się zaczęło. Okazało się, że to skrzypi ten daszek nad licznikami, poruszałem nim trochę i znowu cisza.

Czyli da się, nawet w Skodzie (to oczywiście może się zmienić po kolejnych dziesiątkach tysięcy). Myślę, że Kodiaq Malenstwa jest po prostu pechowy i tyle :P Co oczywiście nie tłumaczy problemów ze skrzypiącymi uchwytami, które są ewidentnie błędami produkcyjnymi.

Re: Skrzypiace plastiki.

: 16 kwie 2019, 22:17
autor: karbab
U mnie sama jazda nie wywołuje specjalnych dźwięków, ale podczas słuchania podcastów i muzyki w prawych drzwiach plastiki skrzypią jak cholera. Duperel, ale drażniący.

Re: Skrzypiace plastiki.

: 18 kwie 2019, 18:05
autor: stingerA6
No i żeby nie było.
Uroczyście oświadczam, że Gimbus wygrzał się na słońcu i...................
..........Jak tradycja nakazała
ZACZĘŁY SPRZYPIEĆ RĄCZKI!!!

Re: Skrzypiace plastiki.

: 19 kwie 2019, 9:02
autor: Malenstwo8
stingerA6 pisze:
18 kwie 2019, 18:05
No i żeby nie było.
Uroczyście oświadczam, że Gimbusa wygrzał się na słońcu i...................
..........Jak tradycja nakazała
ZACZĘŁY SPRZYPIEĆ RĄCZKI!!!
Nosz wreszcie, ile można czekać. Kamień spadł mi z serca :lol:

Re: Skrzypiace plastiki.

: 19 kwie 2019, 9:11
autor: bubuś
A nie idzie psiuknąć w trzeszczące szpary np. silikonem, co by nawilżył ocierające się plastiki?

Re: Skrzypiace plastiki.

: 20 kwie 2019, 21:15
autor: karbab
Próbował ktoś już robić coś takiego?

Re: Skrzypiace plastiki.

: 20 kwie 2019, 21:49
autor: Fatboy
A co to Opel Kadett, zeby takie rzeczy robic... :)

Re: Skrzypiace plastiki.

: 23 kwie 2019, 23:35
autor: Algernon
Cześć, przestudiowałem forum po tym jak przez weekend testowałem Kodiaqa w wersji Style, r. 2018, 190 KM. Egzemplarz, którym jezdziłem zrobił na mnie kolosalne wrażenie pod względem komfortu podróżowania. Dodam, że wcześniej nie byłem fanem SUVów, a odbyta jazda była spowodowana chęcią zrozumienia tych, którzy tymi autami tak się ekscytują. Przymierzam się do zmiany auta po 6 latach bezproblemowego użytkowania passata. Biorę pod uwagę model B8, superba i..... Kodiaqa. Bo jakże wielkie było moje zaskoczenie, gdy wsiadłem ponownie do paska, poczułem się niemal jakbym siedział na ziemi, a przejechawszy pierwsze metry zrozumiałem czym jest komfort jazdy na 19 calowych balonach (profil 50). Ale tu chciałem o plastikach, byście nie pomyśleli, że off-topic tworzę. Tak, trzeszczały uchwyty drzwi. Niestety i to boli. Żadne inne hałasy się nie wydobywały. Tak, ekrany zapalcowane, a piano black wolałem nie dotykać. Podzielam opinię tych z Was, którzy uważają, że auto za określoną kwotę nie powinno wydawać takich odgłosów, nie powinno mieć tak twardych plastików itp. I tu moje zapytanie: czy ktoś z Was rozważył możliwość obszycia sobie auta, np. ekologiczną skórą plus dolożenie pianek do drzwi? Jest sporo firm, które się tym zajmują i przy pewnym, chyba nie aż tak dużym nakładzie środków, można by mieć auto zrobione na "miękko". Pomyslałem też o tych plastikach w czerni, których nie lubię od chwili gdy 6-7 lat temu staly się tak wszędobylskie w autach. A może by je tak okleić folią w firmie, która zajmuje się oklejaniem aut? Widziałem auta zrobione folią bezbarwną - trudno na pierwszy rzut oka odróżnić, że to nie lakier. Tak, to by kosztowało. Ale to rzeczywiście auto z charakterem. Nawet nie patrzę w stronę VW Tiguana Allspace, bo zbyt przypomina mi golfa. A Kodiaq to.....kodiaq. Miś z charakterem. Ciekaw jestem Waszych opinii na temat obszycia i oklejenia najsłabszych punktów tego auta. Pozdrowienia.

Re: Skrzypiace plastiki.

: 24 kwie 2019, 8:21
autor: Malenstwo8
@Algernon u mnie by trzeba było obszyć chyba nawet uszczelki w oknach 😁
Przy takiej ilości trzeszczenia raczej chyba nie da się pomóc. Ja czekam cierpliwie na serwis i zobaczymy co poradzą. Koduaq jest super autem, tylko to trzeszczenie, skrzypienie. Po czasie ewidentnie traci na sztywności.