Pojezdziłem miesiac. I od nowosci towarzyszy mi trzeszczenie plastikow dzwi prawych przednich oraz dziwne trzeszczenie rolety bagażnika. Dodatkowo plasitk rączki drzwi kierowcy lekko mówiac sie odczepia od reszty.
Czy ktos jeszcze ma podobne problemy z Kodiaqiem?
Skrzypiace plastiki.
Re: Skrzypiace plastiki.
Był chyba filmik w jakimś temacie z tą rączką która się jakby deformuje i rozwala w ręce. A co do skrzypienia, nie mam jeszcze swojego ale w testowym którym jechałem gdy siedziałem na tylnej kanapie bo też tak chciałem się przejechać kawałek było słychać coś z tyłu i coś jakby w okolicy pasa lewego tylnego. Ale muszę przyznać że musiałem wtedy się nieźle wsłuchać żeby to wyczaić i słychać było tylko z tyłu, poza tym to była testówka więc wyszarpana już pewnie z każdej strony...
Re: Skrzypiace plastiki.
Mam to samo z przednimi drzwiami pasazera, cos tam skrzypi ale nie moge zlokalizowac co dokladnie. Poza tym faktycznie jak sie zlapie za raczki drzwi kierowcy czesto mozna uslyszec skrzypiace plastiki ;/ Nie wiem za bardzo czy mozna cos z tym zrobic, czy jestesmy juz skazani na te nieprzyjemne dzwieki. Choc wiadomo, ze to rzecz wzgledna jeden zwroci uwage a drugi nie
Re: Skrzypiace plastiki.
No i daliście mi do myślenia. Dzisiaj cała drogę po przeczytaniu maila o skrzypiących plastikach wsłuchiwałem się i znalazłem ... Niestety roleta bagażnika wydaje dziwne dźwięki i ustaliłem dlaczego tak się dzieje. Przy wyższych prędkościach z racji tego, że jest bardzo cienka zaczyna falować jak flaga na wietrze i uderza o plastik bagażnika. U mnie pomogło dwukrotne jej zwinięcie i ponowne rozwiniecie. Widocznie się naciągnęła, ale rzeczywiście jak jest luźna sprawia wrażenie jakby coś łopotało w bagażniku. Co do klamek to nie zauważyłem tego o czym piszecie, natomiast już kilkukrotnie zdarzyło mi się przyciąć palce klamka wewnętrzna przy otwieraniu drzwi...
Niestety, ale z coraz większą siłą potwierdza się to co pisałem w jednym ze swoich pierwszych postów na tym forum po obejrzeniu prezentacyjnego Kodiaq na początku grudnia. Auto jest bardzo fajne, ale jakość materiałów użytych do produkcji niestety ale niezbyt wysokiej jakości. Mam porównanie z Superbem poprzedniej generacji (po liftingu) i niestety, ale Skoda mocno spuściła z tonu. Na każdym kroku można to dostrzec i powiem uczciwie, że mocno mnie pod tym względem Kodiaq rozczarowuje gdyż miał to być flagowy model, a wielu przypadkach tracą chińszczyzną...
Niestety, ale z coraz większą siłą potwierdza się to co pisałem w jednym ze swoich pierwszych postów na tym forum po obejrzeniu prezentacyjnego Kodiaq na początku grudnia. Auto jest bardzo fajne, ale jakość materiałów użytych do produkcji niestety ale niezbyt wysokiej jakości. Mam porównanie z Superbem poprzedniej generacji (po liftingu) i niestety, ale Skoda mocno spuściła z tonu. Na każdym kroku można to dostrzec i powiem uczciwie, że mocno mnie pod tym względem Kodiaq rozczarowuje gdyż miał to być flagowy model, a wielu przypadkach tracą chińszczyzną...
Re: Skrzypiace plastiki.
No to teraz Ty mi dałeś do myślenia, czy nie zrezygnować z zaliczki i nie kupić czegoś lepiej wykonanego i niestety droższego (lecz w późniejszym terminie).Skorek pisze: ↑11 maja 2017, 23:11No i daliście mi do myślenia.
[...]
Mam porównanie z Superbem poprzedniej generacji (po liftingu) i niestety, ale Skoda mocno spuściła z tonu. Na każdym kroku można to dostrzec i powiem uczciwie, że mocno mnie pod tym względem Kodiaq rozczarowuje gdyż miał to być flagowy model, a wielu przypadkach tracą chińszczyzną...
DO developer
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 11 mar 2017, 12:26
- Lokalizacja: Pomiechówek
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI
Re: Skrzypiace plastiki.
Nie rezygnuj z niedźwiedzia Ja jestem normalnym użytkownikiem i nic mi nie skrzypi nie trzeszczy przynajmniej nic nie zauważyłem. Normalnie to wsiadasz do auta odpalasz ulubioną muzę i rakieta. Kto by się przejmował wsłuchiwaniem w odgłosy rolet
Re: Skrzypiace plastiki.
Nikogo nie namawiam do rezygnacji. Piszę tylko o swoich spostrzeżeniach. Nie jest to moja pierwsza Skoda i to że zdecydowałem się na Kodiaq jeszcze przed premierą to pokłosie tego, że byłem mega zadowolony z Superba. Żeby może nieco zrównoważyć te negatywy napiszę o superlatywach i zachęcaczach. To na pewno silnik w wersji 190 KM. Jak dla mnie to wielka zaleta tego samochodu i w porównaniu z poprzednikiem te 20 kucy więcej da się odczuć. Można jeździć ekonomicznie i zejść w spalaniu grubo poniżej 7 litrów, ale dla mających inne preferencje bez problemu pomykać z konkretnymi prędkościami. Do tego rewelacyjne ACC i lampy ledowe. Także lighting jest i wiele plusów, nie uciekaj
Re: Skrzypiace plastiki.
Wiem Skorek, ja Kodiaq wybrałem w wyniku kompromisu ceny, wielkości, wysokości zawieszenia i pozytywnych recenzji. Jest najbardziej efektywnym kosztowo SUVem 7 osobowym z dużym bagażnikiem. Natomiast myślałem, że czasy, gdy plastiki skrzypiały zostawiliśmy w XX wieku .
DO developer
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 gru 2016, 19:00
- Samochód: Skoda Superb Kombi 2.0 TSI 280KM, Kodiaq 2.0 TSI
Re: Skrzypiace plastiki.
Za to ja jestem pod mega wrażeniem jakością skody w ostatnim czasie czyli od Superba 3 gen...mój Kodiaq jak narazie cichutko i bezszelestnie:) wszystko spasowane idealnie! Zrobiłem narazie 900km i to głównie po drogach kiepskiej jakości i nie mogę się do niczego doczepić! Zresztą moja znajoma od lat przeciwniczka marki Skoda, jak zobaczyła mojego Kodiaqa to powiedziała dosłownie "ŁAŁ"
Re: Skrzypiace plastiki.
Ja itak bym Kodiaqa wybral. Wrazenia z jazdy i cala reszta jest na najwyzszym poziomie. Plastiki jak plastiki. Mam wrazenie ze to co jest do drzwi przyklejone jest z innego auta a cala reszta z innego.
Zastanawiam sie tylko czy mozna reklamowac skrzypienie?
Zastanawiam sie tylko czy mozna reklamowac skrzypienie?