Tak się składa, że jest dokładnie na odwrót. W moim citroenie w zimie byla cisza a w lecie wszystko trzeszczalo przy upałach. Spodziewalem sie tego w moim kodiaqu ale narazie jest cisza.
Skrzypiace plastiki.
- Fatboy
- Posty: 179
- Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
- Lokalizacja: Kielce
- Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)
Re: Skrzypiace plastiki.
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 11 mar 2017, 12:26
- Lokalizacja: Pomiechówek
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI
Re: Skrzypiace plastiki.
I tak oto przełom. Udało mi się wywalczyć wizytę w serwisie, która ma się okazać problemem na skrzypiące plastiki. Będzie coś robione w 4 drzwiach ponoć ma pomóc.
Re: Skrzypiace plastiki.
U mnie coś zaczęło irytująco trzeszczec w okolicach lewej ścianki bagażnika, szczególnie przy pokonywaniu nierówności lub " sierżantów"
Re: Skrzypiace plastiki.
Chyba też mam tego świerszcza w zimne poranki.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
- Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)
Re: Skrzypiace plastiki.
Tez mam i różne inne piski, skrzeki i szelesty. Wkurza to i psuje całokształt. Nieraz też coś się wzbudza przy głośniejszym słuchaniu muzyki.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 wrz 2018, 11:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Samochód: Kodiaq Style 2.0.TDI DSG 190KM
Re: Skrzypiace plastiki.
U mnie rączki w drzwiach skrzypią, irytujące. Jednak u kolegi w superbie ( nowy z salonu w zeszłym roku kupiony ) trzeszczą plastiki w drzwiach tak mocno, że u mnie to luxus. Prawda jest taka, że kodiaq po lifcie dopiero będzie ok. Poszli po bandzie z kosztami. Mondeo nowe przed liftem było ok spasowane, więc można. Jak będzie bardziej skrzypieć będę walczyć z gwarancją, jak się nie uda, będę sam kombinował.
Re: Skrzypiace plastiki.
Powiem tak - Kodiaq w porównaniu do Superba absolutnie nie skrzypi (przynajmniej mój).
Rączki jak się zacznę nad nimi pastwić to owszem - coś jękną ale bez przesady. W trakcie jazdy nie trzymam się za uchwyt drzwi a przy otwieraniu/zamykaniu tego praktycznie nie słychać.
Za to w nowym Superbie jest jakaś masakra. Rączki w drzwiach kompletnie nic nie skrzypią ale tunel środkowy jak ktoś oprze o niego nawet mega delikatnie nogę to skrzypi jak stara szafa. Czegoś takiego nie mam w Kodiaqu.
Rączki jak się zacznę nad nimi pastwić to owszem - coś jękną ale bez przesady. W trakcie jazdy nie trzymam się za uchwyt drzwi a przy otwieraniu/zamykaniu tego praktycznie nie słychać.
Za to w nowym Superbie jest jakaś masakra. Rączki w drzwiach kompletnie nic nie skrzypią ale tunel środkowy jak ktoś oprze o niego nawet mega delikatnie nogę to skrzypi jak stara szafa. Czegoś takiego nie mam w Kodiaqu.
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 11 mar 2017, 12:26
- Lokalizacja: Pomiechówek
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI
Re: Skrzypiace plastiki.
tak na tydzień dwa, potem znów skrzypiały i tak teraz cały czas.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
- Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)