Strona 4 z 4

Re: Zgasł... 2.0 Tdi

: 23 sty 2020, 9:11
autor: Malenstwo8
seba pisze:
23 sty 2020, 5:24
Nikt tutaj nie kwestionuje potrzeby rozwoju i udoskonalania. Inaczej jeździli byśmy jeszcze dorożkami. Cała rzecz polega na tym, aby nie iść w przesadę. Mamy super nowoczesne samochody, których trwałość jest 2, 3 a może i więcej razy mniejsza niż kiedyś. Wszystko w imię ekologii, a tak na prawdę odsuwa się od zwykłego użytkownika wiedzę o tym, że taki samochód jest w całym procesie od produkcji do złomowania równie ekologiczny, co 30 letni, tylko przy tym starym truje on sam, a przy tym nowym hiper ekologicznym trują fabryki.

Tu mamy podobnie. SS pozwala na to, żeby auto teoretycznie mniej zanieczyszczało, dostało plakietkę EURO 6, ale jednocześnie trzeba do niego 33% więcej akumulatorów bo szybciej padają. Samo auto jest EKO, ale proces produkcji akumulatorów już nie jest u nas, więc tego nie widzimy :(

Ech... pomarudziłem z rana :)
Całkowicie się zgadzam.

Re: Zgasł... 2.0 Tdi

: 23 sty 2020, 9:13
autor: MałGorzata
Mam prawie 30 letni samochód w takim stanie, że panowie przy przeglądzie zawsze cmokają z podziwu :)
W nim realizuje swoje motoryzacyjne pasje..

A współczesne auta... to zabawki do jeżdżenia i tak to traktuję i dlatego mi te wszystkie nowinki nie przeszkadzają.

Re: Zgasł... 2.0 Tdi

: 23 sty 2020, 15:43
autor: Malenstwo8
MałGorzata pisze:
23 sty 2020, 9:13
Mam prawie 30 letni samochód w takim stanie, że panowie przy przeglądzie zawsze cmokają z podziwu :)
W nim realizuje swoje motoryzacyjne pasje..

A współczesne auta... to zabawki do jeżdżenia i tak to traktuję i dlatego mi te wszystkie nowinki nie przeszkadzają.
Fakt, że coraz ciężej znaleźć nowe auto z duszą.

Re: Zgasł... 2.0 Tdi

: 23 sty 2020, 15:46
autor: MałGorzata
Malenstwo8 pisze:
23 sty 2020, 15:43
MałGorzata pisze:
23 sty 2020, 9:13
Mam prawie 30 letni samochód w takim stanie, że panowie przy przeglądzie zawsze cmokają z podziwu :)
W nim realizuje swoje motoryzacyjne pasje..

A współczesne auta... to zabawki do jeżdżenia i tak to traktuję i dlatego mi te wszystkie nowinki nie przeszkadzają.
Fakt, że coraz ciężej znaleźć nowe auto z duszą.
Moje ostatnie to v70 z silnikiem 2.5 Tdi R5, nawet specjalnie kupiliśmy starszy model, żeby nie wchodzić w pompowtryski.